Agnieszka Sienkiewicz, która do 2015 roku wcielała się w „M jak miłość” w postać Kasi Mularczyk, a obecnie możemy ją oglądać w „Przyjaciółkach” w roli Doroty Grabowskiej, zamieściła na Instagramie dla wielu z pewnością bardzo odważne zdjęcie, które obnażyło wszelkie mankamenty jej figury. Za pokazującą niedoskonałości ciała aktorki fotografii stoi ważny manifest. Sienkiewicz postanowiła podzielić się z innymi swoim szczęściem i przy okazji zachęcić innych do samoakceptacji.
„Czas pożegnać się ze złudzeniami”
„Czas pożegnać się ze złudzeniami… Lato właśnie się skończyło! Dla mnie było cudowne. Jak widać po pewnych częściach ciała, nie spędziłam go na ćwiczeniach z Ewą Chodakowską, zapomniałam też spakować batoniki od Anny Lewandowskiej. Straszne niedopatrzenie z mojej strony… Może usprawiedliwi mnie zbyt mała walizka?” – zaczęła Sienkiewicz.
„Była za to rodzina i przyjaciele. To lato spędziłam wśród ludzi, którzy są moja siłą, moim domem… Którzy uszczęśliwiają mnie jak nic innego na świecie. To lato było pełne miłości. No i jeszcze pizzy i makaronu, ale kto by zliczył te wszystkie dobroci” – napisała zadowolona aktorka, która od maja ubiegłego roku jest w szczęśliwym związku małżeńskim. Z mężem Mikołajem Gauerem ma córkę Zosię, która przyszła na świat w kwietniu 2016 roku.
Nieidealna i szczęśliwa
Fani szybko podzielili jej entuzjazm. Pod fotografią przedstawiającą Sienkiewicz radosną i w pełni akceptującą swoje ciało pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. „W końcu ktoś pokazuje normalne, szczęśliwe ciało. Ja również zamiast godzin na siłowni wolałam spędzić ten czas z rodziną i przyjaciółmi. I mimo kilku nadprogramowych kilogramów jestem szczęśliwa” – zaczęli pisać fani.
„I super! Trzeba żyć, a nie tylko odchudzanie i wyrzeczenia”, „I o to właśnie chodzi, żeby życie było pełne miłości, w otoczeniu ludzi których kochamy i z dobrym jedzonkiem. Reszta się jakoś poukłada”, „Żadna figura Lewandowskiej czy Chodakowskiej nie dorówna takiemu pięknemu i szczeremu uśmiechowi jak u ciebie” – komentują zachwyceni internauci.
