Makijaż do szkoły – dozwolony, czy nie?
Rozpoczął się wrzesień, zatem czas wracać do szkoły i obowiązków. Wiele nastolatek zadaje sobie teraz pytanie, czy do szkoły wolno się malować. Odpowiedź nie jest tu zbyt łatwa. Są szkoły, które mają w tej kwestii jasne zasady - makijaż jest absolutnie zakazany. Są też jednak placówki oświatowe, które do tematu podchodzą nieco łagodniej i pozwalają na delikatne podkreślanie urody. W tym miejscu pojawia się jednak pytanie, w jaki sposób nastolatki mogą się malować, żeby nie przesadzić, a jednocześnie czuć się lepiej. Zebraliśmy kilka praktycznych trików!
Delikatny podkład to podstawa
Malując się do szkoły warto postawić na delikatny podkład, który wyrówna kolor skóry oraz zakryje wszelkie niedoskonałości, które jak wiadomo często są prawdziwą zmorą nastolatek. Jeśli mamy do czynienia z bardziej problematycznymi wypryskami na twarzy, dobrą opcją będzie także korektor. Ten przydaje się także w przypadku zarwania nocy przed ważnym sprawdzianem, czy czytania lektury na ostatnią chwilę. W przypadku przetłuszczającej się skóry, przyda się także puder matujący. Bardziej zdeterminowane uczennice mogą też podkreślić policzki bronzerem, ale uwaga! Trzeba to zrobić bardzo delikatnie!
Zrezygnuj z malowania oczu
Malując się do szkoły zdecydowanie należy zrezygnować z mocnego podkreślania oczu. Ten element można spokojnie pominąć i zostawić go np. na weekendowy wypad do kina. Jeśli jednak ktoś nie wyobraża sobie wyjścia z domu, bez pomalowania oczu, można użyć delikatnych, beżowych cieni do powiek oraz tuszu do rzęs. Ten ostatni może być wodoodporny, zwłaszcza jeśli w planie mamy lekcje WF’u lub trening w ramach zajęć dodatkowych.
Wykonując makijaż do szkoły na pewno trzeba też będzie zrezygnować ze szminki! Na usta można natomiast nałożyć delikatny błyszczyk, lub pomadkę w naturalnym kolorze.
Warto też pamiętać, że zanim wykonamy makijaż do szkoły, wcześniej warto zapoznać się z zasadami, panującymi w Waszej szkole. Często temat ten jest poruszany przez dyrektorów już podczas oficjalnego apelu z okazji rozpoczęcia roku. Warto też porozmawiać o tym z wychowawcą, który na pewno zdradzi Wam, jakie podejście do makijażu mają poszczególni nauczyciele.
Podobne zasady dotyczą też ubioru. W tej kwestii także dobrze jest zachować umiar i rozsądek, a modowe szaleństwa zachować na weekend.