Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

09:06
Andy Williams It's The Most Wonderful Time Of The Year
09:09
Purple Disco Machine / Kungs Substitution
09:12
Tiësto The Business

Robert Janowski otrzymał propozycję pracy z konkurencyjnej dla TVP stacji

Robert Janowski po odejściu z "Jaka to melodia?" nie może narzekać na brak ofert pracy. Wieloletni gospodarz lubianego przez widzów teleturnieju ma podobno przenieść się do konkurencyjnej stacji. Czym teraz będzie się zajmował?

Robert Janowski odchodzi z „Jaka to melodia?”

O odejściu Roberta Janowskiego dowiedzieliśmy się w oparach skandalu. Wieloletni gospodarz „Jaka to melodia?” był zmuszony dementować wiele plotek na temat swój i prowadzonego przez niego od ponad dwóch dekad programu. Pojawiły się m. in. oskarżenia, że do tej pory w teleturnieju mogły uczestniczyć tylko osoby z zamkniętego – lub jak napisał to Janowski – „zaklętego kręgu”, których wiedza opierała się na „wykuciu na blachę” kilkuset piosenek, których listę otrzymywali wcześniej.

Janowski miał zrezygnować z prowadzenia „Jaka to melodia?”, ponieważ nie zaakceptował zmian zaproponowanych przez Telewizję Polską, która chciała odświeżyć formułę programu. To właśnie TVP po wielu latach przejęła od firmy Media Corporation produkcję teleturnieju. Janowski odmówił podpisania umowy na dalsze prowadzenie „Jaka to melodia?”, bo – jak oświadczyła portalowi wirtualnemedia.pl jego żona i menadżerka, Monika Janowska – „nie może się podpisać pod projektem, który jakością odbiega od poziomu, do którego przez lata przyzwyczaił widzów TVP”.

Wielkie zmiany i nowy prowadzący

Już w jesiennej ramówce „Jaka to melodia?” ma powrócić w odświeżonej wersji z całkiem nową scenografią i oprawą. Siłą rzeczy pojawi się również nowy prowadzący. Według nieoficjalnych informacji podanych przez portal wirtualnemedia.pl, ma być nim Norbert Dudziuk, czyli znany z jednego przeboju „Kobiety są gorące” Norbi. Miejsce Janowskiego pierwotnie miała zająć jednak nie on, a Halina Mlynkova, która jednak w ostatniej chwili z nieznanych powodów zrezygnowała z prowadzenia „Jaka to melodia?”.

TVP odpowiada Janowskiemu

Nadchodzące zmiany w programie „Jaka to melodia?” budzą wiele emocji i wciąż rodzą kolejne pytania. Na wiele z nich nie ma jeszcze oficjalnej odpowiedzi. Pojawiają się również nieprawdziwe plotki, które Telewizja Polska postanowiła zdementować. „Pojawiające się w mediach informacje odnośnie programu „Jaka to melodia?” są często plotkami mającymi zaszkodzić nowej odsłonie tego popularnego programu. Prawdopodobnie ich autorami są osoby, z którymi Telewizja Polska nie będzie kontynuować współpracy” – napisano na wstępie oświadczenia opublikowanego w Centrum Informacji TVP.

W tym samym oświadczeniu Telewizja Polska stwierdziła, że to Robert Janowski nie wykazał „woli współpracy” i od początku był zamknięty na jakiekolwiek zmiany w formule programu. „TVP nie komentowała rozstania z dotychczasowym prowadzącym program panem Robertem Janowskim. Możemy jedynie stwierdzić, że z jego strony nie było woli współpracy. Pan Janowski nie zapoznał się z proponowanymi zmianami w programie więc nie rozumiemy skąd biorą się jego komentarze w tym zakresie” – poinformowano. Niedługo później Janowski był zmuszony po raz kolejny odpowiedzieć stacji. W kolejnym oświadczeniu zaprzeczył dotyczącym jego osoby informacjom podawanym przez TVP.

Co dalej z Robertem Janowskim?

Przez dwadzieścia jeden lat „Jaka to melodia?” przynosiła Robertowi Janowskiemu stałe dochody. Po zrezygnowaniu z roli prowadzącego muzycznego teleturnieju nie będzie musiał jednak martwić się o pracę. Wciąż pozostaje mu jego radiowa audycja „Najpiękniejsze melodie Roberta Janowskiego”. Wkrótce ma wydać także nową płytę z piosenkami z międzywojnia, we wrześniu ruszy jej promocja. Nadal będą organizowane również spotkania i koncerty.

Jak się okazuje, rozstanie z „Jaka to melodia?” nie oznacza dla Roberta Janowskiego również ostatecznego pożegnania z telewizją. Jak donosi „Flesz”, prezenter otrzymał już propozycję prowadzenia nowego programu w konkurencyjnej dla TVP stacji. Póki co nie wiadomo jednak, o jaką konkretnie stację chodzi, a jakiekolwiek szczegóły projektu nie są znane.

Polecamy