O związku koszykarza Los Angeles Clippers i polskiej aktorki głośno jest od 2017 roku. Jednak dopiero niedawno para przestała robić z łączącej ich relacji tajemnicę. Mówi się, że para planuje razem zamieszkać. Jakiś Marcin Gortat podzielił się zdjęciem z podpisem zdradzającym, że wybiera się na wieczór kawalerski. Nie wiadomo jednak, czy koszykarz bawił się na swojej imprezie, czy może kolegów, którzy razem z nim pozowali do zdjęcia. Teraz do dyskursu na temat związku Gortata i Bachledy-Curuś włączyła się jej mama. Co sądzi przyszła teściowa o swoim potencjalnym zięciu?
Mama Bachledy-Curuś o Gortacie
Związek nie jest jedynie kwestią dotyczącą dwóch osób, które w niego wchodzą. To, z kim wiąże się dana osoba, może mieć też wpływ na resztę rodziny. Dziennikarze „Na żywo” postanowili dowiedzieć się, co o relacji swojej córki z koszykarzem sądzi Lidia Bachleda-Curuś. W końcu aktorka do domu przyprowadziła już jednego zięcia. Czy drugi również zyskał sympatię przyszłej teściowej?
"Lubię Marcina. Mam nadzieję, że razem z Alicją będą szczęśliwi" – powiedziała mama Alicji Bachledy-Curuś, tym samym dając zielone światło Gortatowi.
Marcin Gortat i Alicja Bachleda Curuś
O możliwej relacji łączącej sportowca i aktorkę usłyszeliśmy po raz pierwszy na początku 2017 roku. Choć wówczas nikt nie dowierzał doniesieniom, to pół roku później niedowiarkowie mogli zobaczyć parę bawiącą się w swoim towarzystwie na jednej z imprez. Para przez cały czas utrzymywała, że nie łączy ich nic więcej niż tylko przyjaźń. Poszlak wskazujących na to, że coś jest na rzeczy, wciąż przybywało. Dopiero koniec czerwca przyniósł jawną deklarację ze strony Marcina Gortata, że jest w związku z Alicją Bachledą-Curuś. Jej obecność miała sprawić, że koszykarzowi jeszcze bardziej zależało na zmianie klubu z Washington Wizards na Los Angeles Clippers. Od pewnego czasu mówi się, że para zamierza razem zamieszkać, a teraz, że najprawdopodobniej szykuje się do ślubu. Możemy być raczej pewni, że za wiele szczegółów ze wspólnego życia prywatnego Gortata i Bachledy-Curuś nie poznamy. Oboje stawiają bowiem stronią od dzielenia się rewelacji nie związanymi z ich zawodowymi sukcesami. Nie tak dawno jednak Marcin Gortat podzielił się na Twitterze zdjęciem, przy którym była mowa o wieczorem kawalerskim. Para podsycała atmosferę, nie zdradzając szczegółów, a jedynie sugerując, że to może chodzić o nich. Koszykarz na niektóre pytania odpowiadał w enigmatyczny sposób.
