Fot. Pixabay
Fasolka szparagowa jest niezwykłym źródłem witamin i wartości odżywczych - zarówno żółta, jak i zielona. Znajdziecie w niej kwas foliowy i błonnik. Zaleca się, aby jadły ją kobiety w ciąży oraz osoby chore na cukrzycę - ma mały indeks glikemiczny.
Fasolka szparagowa jest także świetnym dodatkiem do dań. Od wieków je się ją z podsmażoną bułką tartą i masłem. Jednak fasolka może być także głównym składnikiem posiłku. Podpowiadamy wam kilka przepisów!
Zacznijmy jednak od początku. Jak ugotować fasolkę szparagową? Należy na początku dokładnie ją umyć i oczyścić z włókien oraz odciąć końcówki. Do gotującej się wody dodajemy łyżeczkę soli oraz cukru. Czas fasolki liczymy od ponownego zagotowania się wody - żółtej fasolce wystarczy od 5 do 15 minut, zieloną czasami trzeba przetrzymać nawet 20 minut.
Ugotowaną fasolkę możemy wykorzystać do pysznego tagiatelle. Należy ugotować makaron w osolonej wodzie. Na oleju podsmażamy jedną pokrojoną cebulkę oraz dwa ząbki czosnku. Jak cebula będzie już szklista dodajemy 20-30 deko szynki parmeńskiej - pokrojonej w drobną kostkę. Podsmażamy jeszcze chwilę i zdjąć z palnika. Następnie wlewamy albo śmietanę 30 z rozbitym jajkiem bądź pomidory z puszki - według uznania. Na końcu wrzucamy pokrojoną fasolkę i wszystko dokładnie mieszamy z makaronem. Polecamy także wszystkie składniki poddusić jeszcze kilka minut.
A może sałatka na zimno? Filety śledziowe - opcjonalnie 3 - wymoczmy w wodzie przez godzinę. Po tym czasie odsączmy je o pokrójmy w paseczki - następnie skropmy sokiem z cytryny i oprószmy pieprzem. Ogórki konserwowe oraz cebulę pokrójmy także w paseczki. Wszystkie składniki połączmy w misce i dodajmy majonez. Gotowe! Sałatka najlepiej smakuje po minimum godzinie spędzonej w lodówce.
W upalne dni nie jesteśmy aż tak głodni. Dobrym wyjściem jest zjedzenie zupy, która dodatkowo nas nawodni. Przygotujmy wywar albo bulion rozpuśćmy w 500 ml wody. Surową fasolkę pokrójmy w małe kawałki - dokładnie go samo zróbmy z ziemniakami. Wszystko wrzucamy do gotującego się wywaru. Kiedy składniki będą już miękkie dodajmy koperek oraz natkę pietruszki. Opcjonalnie, już do nalanej zupy do misek, można dać łyżeczkę śmietany. Smacznego!