Liderka zespołu Maanam Kora, czyli Olga Aleksandra Sipowicz (primo voto Jackowska), zmarła w swoim domu w Bliżowie, w otoczeniu najbliższych. Informacja o śmierci wspaniałej artystki zaskoczyła wszystkich...
Darek Maciborek wspomina artystkę w RMF FM. Zdaniem Grzegorza Skawińskiego Kora była niesamowitą i niezależną artystką, którą podziwiał. "Pamiętam porażający występ na festiwalu opolskim, jak śpiewała "Boskie Buenos". Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, zawsze miałem do niej ogromny szacunek, jako dla artystki. Trudno ją podzielić na tekściarkę, wokalistkę... to była po prostu osobowość. Nie mamy dużo osób tego formatu...".
Do śmierci artystki odnieśli się również politycy. Wśród nich niezwykle szczerze i przejmująco wspominali ją prezydent Andrzej Duda, przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk czy wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
Odejście Olgi Jackowskiej (Kory) dla wielu ludzi mojego pokolenia, w tym dla mnie, oznacza symboliczny koniec jakiejś epoki. Wychowaliśmy się na Maanamie, zwłaszcza w Krakowie. To były nasze pierwsze tańce, pierwsze miłości. Szanowna Pani Olgo, dziękujemy. Pamiętamy! RiP.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 28, 2018
Kora. Byłaś u nas w domu niemal codziennie od czterdziestu lat. I chcę Ci powiedzieć, że Twój koncert dla nas nigdy się nie skończy.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 28, 2018
Odeszła jedna z ikon polskiej muzyki, której twórczość była i będzie inspiracją dla wielu pokoleń Polaków. Była artystką szczególnie ważną dla mojego pokolenia. Kora dołączyła do grona twórców, których polskiej kulturze będzie brakować.
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) July 28, 2018
Zmarłą dzisiaj wokalistkę wspomina również Milo Kurtis, współzałożyciel zespołu Maanam, do którego później dołączyła artystka. "Kora była cudowną osobą (...) to był wulkan energii po prostu (...) Ludzie bardzo dużo mówią tylko o jej muzyce, a to była także wybitna intelektualista" - mówił muzyk w rozmowie z Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą, której całość znajdziecie na RMF24.pl