To pierwsze studyjne nagranie artysty, które już we wrześniu ma trafić na aukcję. To cudowna pamiątka z początków kariery, którą udostępnił perkusista David Hadfield. Muzyk zespołu The Konrads znalazł ten materiał na własnym poddaszu.
W rozmowie z BBC, muzyk przyznał:
"Nasz agent, Eric Easton, który zajmował się także The Rolling Stones, poprosił nas o nagranie demo, które mógłby przedstawić wytwórni Decca. Decca początkowo nas odrzuciła, a gdy niecały rok później znowu przyjęła nas na przesłuchanie, śpiewał też Roger Ferris".
Hadfield dodał również, że nie istnieją inne nagrania Bowiego z tamtego okresu, więc fakt odnalezienia tego materiału jest niesamowitym szczęściem dla fanów i cenną zdobyczą dla historyków muzyki.