Dominika Gwit w końcu doczekała się tego wyjątkowego dnia. 7 lipca aktorka stanęła przed ślubnym kobiercem razem z Wojciechem Dunaszewskim, by powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Zdjęciami z wyjątkowego dnia Dominika chwali się na Instagramie – nie brakowało ujęcia tańczącej czy krojącej tort młodej pary. Jednak impreza wcale nie miała trafić do mediów. Po tym, jak jeden z jej znajomych wstawił na Instagramie zdjęcia z wesela, Gwit postanowiła sukcesywnie dzielić się fotografiami ze ślubu i wesela.
Był ślub, to teraz dziecko
Wiele osób wciąż żyje według zasady – "najpierw ślub, potem dzieci". W końcu taka kolej rzeczy była jeszcze naturalna dla naszych rodziców czy dziadków. Obecnie już niekoniecznie. Jednak w przypadku Dominiki Gwit wydaje się, że tradycyjne podejście zwyciężyło. Aktorka i jej partner bowiem nie doczekali się jeszcze wspólnych dzieci. Dlatego też fani Gwit już z niecierpliwością wyczekują wieści o ciąży albo choćby planach na przyszłość. Tu z pomocą przybyła "Plejada", która poruszyła ten wątek w rozmowie z dziennikarką. Jak się okazuje, Dominika myśli o dzieciach i chciałaby się ich prędko doczekać. Jednocześnie jednak niczego nie zakłada. Życie pisze swoje scenariusze, które nie zawsze idą w parze z tym, co sami planujemy.
"Nie wiem, jak Bóg da, to będzie. Zobaczymy, ja niczego nie zakładam, bo bycie matką to jest ogromna odpowiedzialność. Myślę o dzieciach i myślę też, że nie ma co czekać za długo, ale co będzie, to będzie. Czy jestem gotowa? Nie wiem, zadaję sobie to pytanie od dawna. Ja myślę, że będę gotowa na to dopiero, jak to się wydarzy" – wyznała aktorka.
Gwit jako matka
Dominika Gwit w rozmowie z portalem zdradziła też, że wraz z mężem zrobi wszystko, by byli dobrymi rodzicami. Aktorka wierzy, że jeśli jest się dobrym człowiekiem, to i będzie się dobrym rodzicem. Choć rozmawianie na takie tematy woli pozostawić na czas, gdy rzeczywiście doczeka się potomstwa.