Trening w Soczi był w całości otwarty dla mediów. Na trybunach pojawiły się żony graczy z dziećmi. Kiedy piłkarze kończyli zajęcia strzałami na jedną z bramek, po drugiej boiska bramkarz Alisson bawił się ze swoją roczną córeczką Heleną. Chwilę później na boisko wbiegły dzieci innych piłkarzy. Z kolei zawodnicy, którzy zagrali w poniedziałek, ćwiczyli na siłowni, po czym dołączyli do swoich żon na trybunach.
Dia de receber aquela energia boa dos filhos depois do treino! #SeleçãoBrasileira mantém o foco e o clima bom para sequência da Copa. #GigantesPorNatureza pic.twitter.com/67I7YvMFnn
— CBF Futebol (@CBF_Futebol) July 3, 2018
W poniedziałkowych zajęciach w ośrodku treningowym w Soczi wziął udział m.in. Marcelo, który ostatnio zmagał się z urazem. Jest już w pełni zdrowy i gotowy do piątkowego ćwierćfinału z Belgią w Kazaniu. Obrońca Realu Madryt brylował w grze na małej przestrzeni.
Z kolei w zabawie polegającej na tym, aby pięciu graczy wymieniało między sobą piłkę w powietrzu, ciekawą karę mieli zawodnicy, którym spadła piłka na ziemię. Czterech pozostałych łapało go za ręce i nogi, podnosiło do góry i rozciągało, jakby chcieli rozerwać.
Mecz Brazylia - Belgia w ćwierćfinale mistrzostw świata w Rosji odbędzie się w piątek w Kazaniu.
Więcej przeczytacie na RMF 24 - kliknij tutaj!
Mundialowe szaleństwo trwa! Do 15 lipca męskie reprezentacje narodowej federacji należących do FIFA będą walczyć o tytuł najlepszej piłkarskiej drużyny na świecie.
Bądź na bieżąco - śledź zmagania drużyn na naszej mundialowej stronie!
„Wstawaj, szkoda lata” od poniedziałku do piątku od 5.30 do 9.30,
a w weekendy od 6.00 do 9.30!