Kim Kardashian i Kanye West zdążyli zasłynąć jako ekscentryczna para. Ich pomysły potrafią zaskoczyć niejednego. Tak było choćby w przypadku wyboru imion dla dzieci. Pierwsza córka została nazwana North, a syn – Saint. Gdy na świat miała przyjść trzecia pociecha, świat drżał przed kolejnym pomysłem pary na imię dla dziecka. Wybór znów zaskoczył. Wszystko dlatego, że para uczyniła z nazwy miasta imię – Chicago. Jak tłumaczyła Kim Kardashian, w ten sposób chciała oddać hołd miejscu, z którego pochodzi jej mąż.
By tego było mało, Kim wyznała Ellen DeGeneres, że nie lubi długich imion i jest zaskoczona tym, że jej córka koniec końców otrzymała aż trzysylabowe imię. Dlatego też zdecydowała je skrócić i zwracać się do dziecka per "Chi" wymawiane jako "Shy" od słowa "nieśmiały". Ostatnio celebrytka podzieliła się na Instagramie zdjęciem z dzieckiem, które zostało podpisane dwoma imionami – Chi i Noel.
Czy to kolejny wymysł matki czy rzeczywiście Chicago oficjalnie nazywa Chicago Noel West, nie wiadomo. Wiadomo zaś, kto jeszcze ma takie imię w rodzinie Kardashianów. Otóż… Kim. Żona Kanye Westa najwyraźniej postanowiła nadać córce część takich samych personaliów. Trzeba przyznać, że biorąc pod uwagę tę informację, brzmi to dość absurdalnie. A przynajmniej jakby Kim musiała swojego ego przekładać na niewinne dziecko.
Narodziny Chicago West
15 stycznia rodzina Kardashianów powitała na świecie trzecie dziecko Kim Kardashian i Kanye Westa. Para doczekała się drugiej córki dzięki wynajętej surogatce. Po paru dniach burzy i przeróżnych spekulacji na temat imienia dziewczynki para wybrała to, pod którym znamy trzecią pociechę Kim i Kanye, czyli Chicago Kim podzieliła się z fanami informacją o tym, jak nazywa się trzecie dziecko za pośrednictwem swojej aplikacji, a także Twittera. Ponoć imię dziewczynki w skrócie "Chi" ma być wymawiane jak angielskie "Shy".
