Wikingowie, bo tak fani oraz dziennikarze nazywają drużynę z Islandii, skradli serca wielu kibiców. Komentatorzy uważali, że to najbardziej zgrana reprezentacja, która zagrała na tegorocznym mundialu. Wszyscy zachwycali się także wsparciem, które Wikingowie dostali z trybun.
Okazuje się, że niemal wszyscy piłkarze zawodowo zajmują się czymś innym. Trener reprezentacji na co dzień pracuje jako dentysta, a bramkarz jest reżyserem. Rurik Gislason został okrzyknięty najprzystojniejszym zawodnikiem tego turnieju. Dzięki mundialowi dorobił się miliona obserwatorów na Instagramie.
Podczas wczorajszego meczu Islandia przegrała z Chorwacją 1:2 i nie wyszła z grupy. Jak powiedział Zlatko Dalic, trener Chorwacji:
Islandia pokazała charakter i dyscyplinę. Wiedziała, czego chce. Ale my zrobiliśmy swoje. Gratuluję swoim zawodnikom. Nie jestem szczęśliwy z powodu straty gola, ale wygraliśmy i mamy dziewięć punktów. Jesteśmy pierwsi w grupie. To był dobry występ, ale nie aż tak dobry jak dwa poprzednie. Teraz trzeba skupić się na Danii. Ta drużyna gra podobnie do Islandii - też ma charakter i jest zdyscyplinowana, do tego ma piłkarzy o dużych umiejętnościach
O wczorajszym meczu przeczytacie na RMF 24 - kliknij tutaj!
Mundialowe szaleństwo trwa! Do 15 lipca męskie reprezentacje narodowej federacji należących do FIFA będą walczyć o tytuł najlepszej piłkarskiej drużyny na świecie.
Bądź na bieżąco - śledź zmagania drużyn na naszej mundialowej stronie!
Fot. Pixabay