A brief summary of why the second half was delayed today at Deakin, between @BLUE_DEVILSFC & @CanberraFC1 .
— CapitalFootball (@CapitalFootball) June 24, 2018
📹📹 @BarTVsports pic.twitter.com/86mypdYf3B
Do sytuacji doszło na stadionie w australijskim Canber, gdzie odbywał się towarzyski mecz między zespołami Capital Football Club i Belconn United. Kangur najpierw obserwował mecz, potem wskoczył na murawę i położył się przed bramką.
Gra została przerwana, a służby stadionu wygoniły zwierzę z murawy. Jednak - jak widać - kangur był zapalonym fanem piłki i w czasie drugiej polowy meczu postanowił wziąć udział w grze. Ochrona i służby bezskutecznie próbowały wyprosić nietypowego gościa z boiska... jeżdżąc za nim samochodem. W pewnym momencie kangur sam postanowił opuścić murawę i pozwolił dokończyć mecz.
This fella was in no rush to let the second half of @BLUE_DEVILSFC v @CanberraFC1 get underway. #NPLW #Canberra pic.twitter.com/oPqiiCpnh5
— CapitalFootball (@CapitalFootball) June 24, 2018