Bohdan Łazuka, który w tym roku skończy 80 lat, trafił do szpitala ze złamanym biodrem. Konieczna będzie operacja, która ma odbyć się jeszcze dzisiaj. Złamanie jest efektem nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło w domu aktora znanego z komedii takich jak „Małżeństwo z rozsądku” czy „Nie lubię poniedziałku”.
„Wszystko stało się u mnie w domu. Poślizgnąłem się w łazience na kafelkach, bo nachlapałem wody. Odkładałem kupienie dywanika i się doigrałem. Teraz już wiem, że nie należy odkładać takich rzeczy na później, bo człowiek może tego bardzo żałować” – powiedział z przymrużeniem oka „Faktowi”.
Choć Łazuka stara się zachować pogodę ducha, nie ukrywa, że nie jest w najlepszym stanie. „Czuję się nie najlepiej. Odczuwam tak straszny ból, że momentami czuję, że zejdę” – przyznaje.