I see your dad got turned away from Tiger Tiger again pic.twitter.com/3iJlVSDBg0
— Nooruddean (@BeardedGenius) June 14, 2018
Część fanów Williamsa była przekonana, że na otwarciu mundialu w Moskwie, usłyszy jego przebój „Party Like Russian”. Niestety, jak się okazało – organizatorzy zabronili mu wykonania tego utworu. Ze strachu? Z powodu kontrowersyjnej treści? Jak podają media, Siergiej Kniazajew, członek National Association of Event Organisers odpowiedzialny za organizację imprezy, w rozmowie z prokremlowską telewizją Life News skomentował zakaz w ten sposób: „To zdenerwuje tych, którzy wcześniej chcieli, żeby wystąpił, którzy sprowadzili go do Moskwy. Żaden z tych ludzi, którzy stoją u władzy wielkich korporacji, nie chcą być potem odbierani jako żart”.
Jednak muzyk nie został dłużny i w momencie, gdy kamera zbliżyła się do niego – pokazał całemu światu środkowy palec.
Robbie Williams.... any reason for this? pic.twitter.com/hjSHTSrqID
— Harry (@HarryCFC_) June 14, 2018