Jak donoszą amerykańskie media, Angelina Jolie nie może utrudniać kontaktu Bradowi Pittowi z dziećmi. Do tej pory aktorka nie musiała tłumaczyć się z tego w jaki sposób spędza czas z pociechami. Często - bez porozumienia z byłym mężem - zabierała dzieci w dalekie podróże. Nie spodobało się to aktorowi i postanowił zwrócić się z tym do sądu. Ten nałożył nowe nakazy na Jolie. Zgodnie z ustaleniami, Angelina musi umożliwiać telefoniczny kontakt ojcu z każdym dzieckiem. Nie ma także prawa sprawdzać treści ich smsów i rozmów. Gwiazda ma również skontaktować dzieci z lekarzem, który ma wyjaśnić nieletnim, że każde z nich jest całkowicie bezpieczne z ojcem.
Nowe rozporządzenia sądu mają na celu umocnienie relacji Pitta z dziećmi, wydany został również grafik, który precyzyjnie określa, kiedy aktor może spotkać się z dziećmi, a Angelina ma zakaz kontrolowania tych spotkań.
Sąd wytłumaczył aktorce, że nie może stawać na drodze w budowaniu relacji ojca z dziećmi, a w przypadku niezastosowania się do zaleceń, Jolie może zostać ograniczona opieka nad dziećmi na rzecz Pitta.