Fot. Pixabay
Przesypiając od 7 do 8 godzin, powinniśmy obudzić się zregenerowani, spokojni i energiczni. Czasami jednak jest odwrotnie - wstajemy zaspani, zdenerwowani i niechętnie zbieramy się do pracy. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyn jest kilka. Być może twój organizm posiada za mało magnezu. Minerał ten reguluje ciśnienie krwi i rozluźnia mięsnie. Jeżeli mamy go za mało - wtedy nasz sen jest płytki, niespokojny, często budzimy się w nocy.
Śpisz ze swoim pupilem? Oczywiście, jest to przyjemne i czujemy niezwykłą więź ze zwierzakiem, jednak naukowcy uważają, że możemy zapraszać swojego przyjaciela do łóżka tylko wtedy, kiedy mamy głęboki sen. Jeżeli tak nie jest - każdy ruch pupila będzie nas budzić. Problem może także tkwić w wypijanym przed snem napoju. Nie powinno się na wieczór sięgać po mocną czarną herbatę oraz kawę. Natomiast uważa się, że mała dawka alkoholu - zwłaszcza lampka czerwonego wina - rozluźniają nas i pomaga w zaśnięciu. Oczywiście - to prawda, jednak alkohol zaburza także cykle naszego snu i sprawia, że łatwiej i częściej budzimy się w nocy.
Oglądasz telewizor tuż przed snem albo korzystasz ze smarfona, tabletu lub komputera? To błąd. Oglądanie emocjonalnych filmów, horrorów, reportażu, pobudza nasz układ nerwowy - jest nam trudniej zasnąć. Ponadto, sztuczna poświata z ekranu zaburza produkcję melatoniny, bez której nasz sen jest płytki.
Oczywiście - są też choroby, które uniemożliwiają nam przespanie płynnie i głęboko 8 godzin. Jednak, jeżeli zwrócimy uwagę na wyżej wymienione rzeczy - jakość naszego snu z pewnością się poprawi.
Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga w programie RMF FM "Wstawaj szkoda dnia" - od poniedziałku do piątku od godziny 5:30!