Exit remembers a remarkable life and death. Our oldest member, 104 yr old Professor David Goodall dies in Basel, Switzerland with Life Circle, to music Ode an die Fruede (Beethoven’s 9th) and an infusion of Nembutal https://t.co/4HyLAjAyEQ pic.twitter.com/TgFktliVdr
— Philip Nitschke (@philipnitschke) May 10, 2018
Preparations are now behind made at clinic in Switzerland ahead of the arrival of Dr David #Goodall for the assisted suicide he cannot get at home in Australia. pic.twitter.com/YBKvQ0z3Lu
— Michelle Clifford (@skynewsmichelle) May 10, 2018
This is the room at a clinic in Switzerland where 104 year old Dr David #Goodall will die this morning. He will administer a lethal drug himself after a needle is placed in his arm by a doctor. pic.twitter.com/0AxoGf2tzw
— Michelle Clifford (@skynewsmichelle) May 10, 2018
Dr Goodall, botanik i były wykładowca Uniwersytetu w Melbourne podjął decyzję o poddaniu się eutanazji z prostego powodu - nie chciał być zależnym od opieki innych. Sam przyznawał:
"Bardzo żałuję tego, że osiągnąłem taki wiek. Nie jestem szczęśliwy. (...) Moja rodzina zdaje sobie sprawę z tego, że takie życie nie daje mi żadnej przyjemności. Im szybciej to się skończy, tym lepiej".
Uczony głośno mówił o tym, że starsze osoby powinny mieć pełne prawo do decydowania o własnym losie i momencie, w którym chcą "godnie" odejść.
"To mój własny wybór, by zakończyć życie jutro i oczekuję na to z niecierpliwością. W moim wieku albo nawet w przypadku ludzie młodszych, niektórzy chcą mieć wybór zadecydowania o śmierci, gdy przyjdzie na to odpowiedni czas" - przyznał w wywiadzie.
Dr David Goodall spędził swój ostatni dzień życia z wnukami wogrodzie botanicznym w Bazylei.
“I think that after the age of 50 or 60 you should be able to decide when and how you end your life” David Goodall in Basel, making a clear statement in favor of rational suicide pic.twitter.com/HRQRMW8R6C
— Philip Nitschke (@philipnitschke) May 8, 2018