Fot. Pixabay
Tegoroczna akcja policji w związku z wyjazdami na długi weekend majowy potrwa od 27 kwietnia do 6 maja. Największej liczby patroli można się spodziewać pierwszego i ostatniego dnia akcji, a także w niedzielę 29 kwietnia. Wtedy na drogi wyjedzie ponad 5 tys. policjantów ruchu drogowego. Jak poinformowało PAP Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, funkcjonariusze skupią się głównie na wyjazdach i wjazdach do większych miast, gdzie można się spodziewać największych utrudnień.
Zaczniemy od kierowania ruchem, żeby te wyjazdy odbywały się jak najpłynniej, bo im krócej kierowca stoi w korku, tym jest bardziej zrelaksowany, a zrelaksowany kierowca to bezpieczny kierowca - powiedział w rozmowie z PAP Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Na kierowaniu ruchem się jednak nie skończy. Policjanci zapowiadają, że nie umkną im wszyscy ci, którzy będą drastycznie łamali przepisy ruchu drogowego.
Będziemy przede wszystkim zwracać uwagę na nadmierną prędkość, bo to jest najbardziej śmiercionośna przyczyna wypadków drogowych, ale także będziemy kontrolować sposób przewożenia pasażerów, trzeźwość, stan techniczny pojazdów i sposób umieszczenia ładunków w pojeździe. Mało kto o tym wie, ale telefon komórkowy przy uderzeniu pojazdu w przeszkodę przy 50 km/h osiąga wagę 4 kg - mówi Kobryś.
Policjanci radzą, by przed dłuższą podróżą bagaż i inne przedmioty, np. butelki, schować do luku bagażowego lub zamykanych schowków samochodowych. Jak dodał Radosław Kobryś, ważne jest także przygotowanie do podróży dzieci, by nie przeszkadzały kierowcom. Policja doradza także, by po dwóch godzinach jazdy zrobić przerwę, niezależnie od liczby przejechanych kilometrów.
Kierujący, który jedzie w dłuższą trasę, po dwóch godzinach przestaje zauważać bodźce zewnętrzne, ruch ewentualnych zagrożeń czy innych kierujących, pieszych lub dzikich zwierząt. Te pauzy są bardzo ważne. Sprawdźmy także wyposażenie pojazdu, sprawdźmy, czy płyny w samochodzie są w takiej ilości, w jakiej powinny być, a także oświetlenie - w szczególności kierunkowskazy, światła stop - dodał Kobryś.
Przypomniał również, by bez względu na przepisy zadbać o takie wyposażenie pojazdu, jak apteczka, gaśnica, trójkąt i koło zapasowe. Jak dodał, ważne jest, by przed podróżą sprawdzić, czy w apteczce znajduje się niezbędna zawartość, np. nożyczki, które w razie wypadku będą pomocne przy założeniu opatrunku.
Jacek Tomkowicz i Robert Karpowicz w programie RMF FM "Lepsza połowa dnia" -
od poniedziałku do piątku od 14:00!