Fot. Pixabay
Dla ludu Keczua dzień zaczyna się bardzo wcześnie - już o 4 nad ranem. Farmerzy muszą wspiąć się na swoją ziemię, na której sadzą ziemniaki. Małe działki, liczące zazwyczaj powierzchnię kilkunastu metrów kwadratowych, znajdują się wysoko w Adnach. Keczua uprawiają ziemię korzystając ze starych narzędzi. Wszystko po to, aby okazać szacunek ziemi i kultywować stary rytuał. Dla Keczua ziemniaki mają wiele zastosowań, prawie tyle co odmian. Nie traktują ich tylko jako posiłku, ale również jako bardzo cenne lekarstwo na wszelkie choroby. Przepisy są przekazywane z pokolenia na pokolenie od czasów inkaskich.
Paweł Jawor i Ola Filipek w programie "Lepiej być nie może" -
w każda sobotę i niedzielę od 10:00!