Księżniczka Charlotte po narodzinach rodzeństwa nie straci swojego miejsca w kolejce do tronu. Oznacza to, że będzie pierwszą kobietą w historii, która będzie w bezpośredniej linii sukcesji. Stanie się tak niezależnie od płci dziecka, które urodzi księżna Kate. Sytuacja ta związana jest ze zmianami w prawie do dziedziczenia brytyjskiego tronu. W 2013 roku stworzono zapis "Succession to the Crown Act", który zniósł panującą od dawien dawna zasadę związaną właśnie z trójką dzieci, wśród których drugim byłaby dziewczynka. Dotychczas jeśli królowa lub księżna doczekała się trójki następców tronów, z czego drugie narodzone było dziewczynką, to niestety mała księżniczka traciła swoje miejsce w kolejce do tronu na rzecz młodszego brata. Teraz księżniczka Charlotte nie musi się obawiać, że potencjalny młodszy brat doprowadzi do przesunięcia jej w linii sukcesji.
Warto dodać, że gdyby książę George i księżniczka Charlotte mieliby przeciwne do swoich płcie, czyli George byłby dziewczynką, a Charlotte chłopcem, to prawo do tronu pozostałoby w rękach pierworodnego dziecka. Bez tego zapisu pierwszeństwo w kolejce do tronu zawsze miał mężczyzna, o ile takowy był w rodzinie.