Już niedługo doczekamy się kolekcji kosmetyków od kolejnej gwiazdy. Do Katy Perry, Kim Kardashian, Kylie Jenner czy Rihanny dołączy teraz Jennifer Lopez. Artystka jednak nie otwiera własnej marki produktów do makijażu, a jedynie wypuszcza kolekcję, która powstała przy współpracy z jedną z polskich marek. O którą chodzi? Inglot!
Marka ogłosiła współpracę z J.Lo, a aktorka niedługo później potwierdziła ją na własnym Instagramie. Tak więc możemy się już niedługo spodziewać się kosmetyków od Jennifer Lopez. Kiedy dokładnie? Już 26 kwietnia! Limitowana kolekcja będzie dostępna we we wszystkich punktach sprzedaży Inglot, na inglot.pl oraz na jenniferlopezinglot.com.
Z pewnością niektórzy mogą się obawiać, że ceny kosmetyków do makijażu od J.Lo będą tak wysokie, że nie ma się nawet czym interesować. Jak informuje "WWD", ceny poszczególnych produktów składających się na kolekcję mają się znaleźć w przedziale od 29 do 89 złotych! Będzie w czym wybierać, bowiem na kosmetyki Jennifer Lopez ma się składać aż 70 elementów, wśród których znajdziemy pudry, pomadki, cienie, palety, róże bronzery, maskary czy sztuczne rzęsy. Jednak jeszcze przed premierą kolekcji czeka nas jedna niespodzianka. Inglot zamierza wypuścić limitowany nakład palety z trzema cieniami do powiek i zestawem do konturowania. Przedpremierowa paleta ma kosztować około 180 złotych.
Współpraca Jennifer z Inglotem była bardzo ścisła. Artystka miała wpływ nie tylko na kolory palet, szminek, pudrów i innych produktów, ale również na ich nazwy oraz opakowania, w których się znajdą. Tak więc znajdziemy elementy kolekcji, których nazwy pochodzą od przebojów latynoski – bronzer "Boogie Down Bronze" czy "Livin' The Highlight".
