Wczoraj wieczorem o śmierci pana Żurka zawiadomiła Ochotnicza Straż Pożarna w Toporzysku, z którą mężczyzna był przez wiele lat związany.
Józef Żurek przyszedł na świat w Gackach, 31 sierpnia 1909 roku. Od 1911 roku mieszkał razem z rodziną w Czarnowie.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, przed wybuchem II wojny światowej został powołany do wojska. Później walczył jako podoficer nad Bzurą. Po tym jak trafił do niewoli, przez jakiś czas przebywał w Niemczech w obozie jenieckim i na robotach przymusowych. Po wojnie wrócił do rodzinnego Czarnowa. Od 2000 roku awansował na podporucznika, a w 2009 na porucznika.
Jak informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Toporzysku – pogrzeb pana Józefa planowany jest na 22 marca w kościele w Czarnowie o 12:00.