Białowieski Park Narodowy od lat zimą inwentaryzuje stado żubrów żyjące na wolności w polskiej części Puszczy Białowieskiej. W tegorocznym liczeniu brało udział kilkadziesiąt osób: pracownicy parku i puszczańskich nadleśnictw oraz Instytutu Biologii Ssaków PAN. Doroczne inwentaryzacje służą nie tylko policzeniu populacji w sztukach, ale też poznaniu jej struktury, tzn. ile jest dorosłych samców i samic, cieląt urodzonych w minionym roku, oraz tzw. młodzieży (2-3latków). Na bieżąco jest prowadzony monitoring w terenie, by poznać skład grup, które gromadzą się w miejscach dokarmiania.
Jeszcze na początku stycznia ciepła zima, bez śniegu i mrozu utrudniała liczenie. Korzystając ze sprzyjających warunków atmosferycznych zwierzęta wciąż żerowały bowiem w lesie i nie gromadziły się w stałych miejscach zimowego dokarmiania. Pod koniec stycznia warunki nieco się poprawiły, rozpoczęto też wówczas wstępne liczenie żubrów, które potem poddawane było dodatkowej weryfikacji. Ostateczna liczba, to 654 żubry, w tym 93 cielęta - poinformowała PAP we wtorek dr Katarzyna Daleszczyk, p.o. nadleśniczego ośrodka hodowli żubrów BPN.
"Lepsza połowa dnia" od poniedziałku do piątku od 14.00 w RMF FM!