Na nagraniach wideo z gali widać mężczyznę w smokingu, zidentyfikowanego później jako 47-letni Terry Bryant, wychodzącego z bankietu zorganizowanego dla laureatów w sali Governors Ball ze statuetką należącą do McDormand. Mężczyzna wcale się nie krył ale dumnie kroczył środkiem sali trzymając Oskara w wysoko podniesionej ręce. "W porządku chłopaczki i dziewczynki" - powiedział idąc ku aplauzie zgromadzonych, którzy najwidoczniej nie zdawali sobie sprawy z sytuacji. Mężczyzna próbował szybko wyjść z sali, tak szybko, że przez nieuwagę wpadł na jedną z kobiet. Wtedy jeden z fotoreporterów zorientował się, że nie był to nikt z nagrodzonych i poszedł za nim.
Więcej dowiecie się na RMF 24 - kliknij tutaj!
Program "Byle do piątku" i Daniel Dyk w RMF FM - od poniedziałku do piątku od 9.00!