Nie chcesz, by Twoje ciało po śmierci leżało w trumnie? Nie chcesz być pochowany na cmentarzu? Chcesz, by cokolwiek realnego pozostało po Tobie? Firma Bios Incube wpadła na pomysł biodegradowalnych urn, w których na naszych prochach wyrosną drzewa! O co dokładnie chodzi?
Bios Incube ma w swojej ofercie specjalne inkubatory, w których umieszcza się prochy zmarłej osoby i nasiona wybranego wcześniej drzewa. Kapsuła jest w pełni biodegradowalna i kosztuje ok. 500 euro.
Co ciekawe, w inkubatorze zamontowany jest specjalny, elektroniczny czujnik połączony z aplikacją na smartfona, który pokazuje dane dotyczące wilgotności czy temperatury sadzonki – tak, by zapewnić najlepsze warunki do rozwoju.
W Stanach Zjednoczonych pojawiła się nawet możliwość hodowania tych wyjątkowych drzew w specjalnych centrach pod okiem ekspertów. Zgodnie z wolą bliskich, wyrosłe drzewo można potem przesadzić w wybrane przez siebie miejsce.