Piotr Żyła – z typową dla siebie szczerością - przyznał, że po kilku zasadniczych zmianach powinno być już tylko lepiej i ma sporo motywacji do walki na Igrzyskach.
W finale z Polaków bardzo dobrze zaprezentował się Stefan Hula, 23. po pierwszej serii. Skoczek ze Szczyrku uzyskał 145 m i dzięki temu awansował w klasyfikacji aż o 11 miejsc. Dobrze wypadł także Piotr Żyła, szósty po pierwszej serii. Osiągnął 138,5 m i "wskoczył" na trzecie miejsce na podium.
Zastąpił tam Kubackiego, który w drugiej próbie wypadł słabiej, miał w złych warunkach wietrznych 133,5 m i ostatecznie uplasował się na siódmej pozycji.
Dzisiaj polscy skoczkowie złożyli w Warszawie ślubowanie olimpijskie i właśnie szykują się do lotu do Korei Południowej.