Smartfony potrafią być prawdziwą zmorą podczas koncertu. Zamiast móc w spokoju słuchać swojego ulubionego artysty lub oglądać na własne oczy niepowtarzalny show na żywo, musimy błądzić wzrokiem pomiędzy wyciągniętymi wysoko w górę świecącymi ekranami urządzeń.
Wygląda na to, że sami artyści w końcu postanowili wziąć się za tę kwestię i zrobić z nią porządek. W sieci można znaleźć wiele video, na których wykonawcy proszą o to by odłożyć swoje gadżety i oddać się zabawie lub chociażby słuchaniu muzyki. Alicia Keys i zespół The Lumineers wprowadzili już oficjalne restrykcje dotyczące smartfonów na ich koncertach. Nie wolno ich używać. Jack White chce nawet rozdawać przed swoimi koncertami specjalne pokrowce Yondr - które blokują się automatycznie i uniemożliwiają korzystanie ze smarfona. Będzie się zakładać je przed wejściem na salę i oddawać po koncercie.
Co sądzicie o takich rozwiązaniach?