Jak informuje "Fakt", Kasia Warnke przejdzie nie lada przemianę na rzecz roli, którą odegra w nowej produkcji. Co prawda nie wiadomo, o jaki film lub serial chodzi, pewnym jest za to, że aktorka będzie musiała... zgolić włosy i nabrać masy mięśniowej. W roli, prawdopodobnie, zawodniczki MMA, na nic zda się jej naturalna kobiecość. Aktorka sama zdradziła szczegóły nowej roli:
"Zamierzam ściąć włosy na łyso. W ramach przygotowań do kolejnego filmu zaczynam treningi MMA, bo będę grała tam bardzo mocną, bojową postać" – wyjaśniła, dodając: "Mam dreszcze, bo nigdy dotąd nie grałam takiej postaci, w filmach i teatrze byłam bardzo kobieca. Niezależnie czy byłam femme fatale w "Ach śpij kochanie", czy lekarką w "Botoksie", ta kobiecość była na pierwszym miejscu. Teraz zamierzam odłożyć ją na dalszy plan".