Niestety, okazuje się że życie rodzinne Deynn, czyli Martiy Sürmy nie wygląda tak cudownie, jak zdjęcia publikowane na portalach społecznościowych. Okazuje się, że jej relacje z siostrami są mocno napięte, a jej związek z Majewskim jest ważniejszy niż dobro młodszej Klaudii i Natalii.
Znanym faktem jest już to, że Deynn dzielnie walczy z hejtem w sieci i zgrabnie pozbywa się negatywnych komentarzy pod swoimi publikacjami, które i tak czujni internauci wyłapują i zamieszczają na koncie instagramowym Usunięta_prawda. Niestety, teraz może być trudniej, bo jej siostra Klaudia postanowiła dość obszernie opisać ich relacje. Tym razem nie tak łatwo będzie pozbyć się tego z Internetu, a ocieplenie wizerunku po rodzinnym wyznaniu może okazać się bardzo trudną sprawą. Po tym ataku, Deynn na razie bardzo krótko odniosła się do zarzutów siostry.
Głównym problemem okazało się wspólne życie sióstr w Warszawie. Ich wyobrażenia rozminęły się z realiami, więc Klaudia postanowiła wyciągnąć na światło dzienne rzeczywistość kontaktów ze sławną siostrą. Zaznacza też, że jej jednorazowy wpis na blogu "nie ma na celu obrażenia Marity i Daniela. Chcę Wam po prostu pokazać, że to wszystko było przez nią robione pod publikę".
Obszerny i bardzo emocjonalny tekst na temat relacji między siostrami znajdziecie klikając TUTAJ.