Wszystko stało się jasne - Robert Kubica wraca do Formuły 1, ale nie będzie jeździł podczas wyścigów. Kubica został kierowcą testowym i rozwojowym zespołu Williams. Na czym ta praca będzie polegać? Jak powiedział Paweł Pawłowski:
Głównym zadaniem Roberta Kubicy będzie testowanie bolidu na torze oraz testy w symulatorze. Skąd taka decyzja? Polski kierowca posiada ogromne doświadczenie w Formule 1. W opinii wielu ekspertów jest najlepszym inżynierem wśród kierowców. A to oznacza, że jego uwagi dotyczące funkcjonowania bolidu są niezwykle cenne i wnoszą dużo, jeśli chodzi o rozwój samej maszyny.
Robert Kubica także skomentował decyzję Williamsa. Powiedział:
Będę starał sie pomagać jak najlepiej w rozwoju bolidu. Moim celem będzie głównie pomaganie inżynierom w podejmowaniu decyzji. Razem musimy iść w najlepszym kierunku.
Jak zauważył Pawłowski - duet Lance Stroll i Siergiej Sirotkin będzie najmłodszym i najbardziej niedoświadczonym zespołem w stawce. Stroll ma dopiero 19 lat, a Sirotnik 22 lata. Dlaczego więc Williams zdecydował się na tak młodych kierowców?
Oficjalnie przedstawiciele zespołu powiedzieli, że chcą wspierać młode talenty. Tajemnicą poliszynela jest jednak to, że o angażu Sirotkina zdecydowały nie tylko niezłe czasy wykręcane podczas testów, ale też ogromne pieniądze, jakie wykładają sponsorzy rosyjskiego kierowcy - dodał Pawłowski.
"Wszystko w temacie" od poniedziałku do piątku o godzinie 23.00!