Prędzej czy później musiało się to stać. Małgorzata Rozenek i Roxy Gąska w końcu się poznają. Obie panie, które były w stanie zdobyć serce Jacka Rozenka, zobaczą się podczas wspólnej kolacji, organizowanej przez łączącego je mężczyznę. Jak donosi "Fakt", Małgosi nie do końca podoba się pomysł spotkania ze swoją "młodszą wersją" i ma co do tego pewne obawy, których rozwiać nie będzie mógł nawet Radosław Majdan.
"Małgosia obawia się, że atmosfera przy stole będzie nieznośna. Uważa, że nie będzie umiała zaprzyjaźnić się z Roxy i nie wie, o czym mogłaby z nią rozmawiać, ale dla dobra synów jest gotowa się poświęcić. Ma nadzieję, że Radosław pomoże jej w rozładowaniu napięcia. Gdy Małgosia wyjechała do Azji kręcić nowy program, Roxy pomagała Jackowi w opiece nad chłopcami. I dobrze się spisała. Stasiu i Tadzio naprawdę ją polubili. Małgosia nie ma więc wyjścia, musi okazać wdzięczność" – dowiedział się tabloid.