Głównym powodem jest stopniowe ocieplenie klimatu. To ono zagraża uprawom kakaowca, z którego produkowany jest przysmak milionów osób. Roślina jest bardzo wymagająca – do odpowiedniego wzrostu potrzeba jej odpowiedniej wilgotności, wysokiej temperatury i „łaskawych” warunków pogodowych.
Do tej pory głównym producentem czekolady było Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana to główni producenci czekolady na świecie. Z badań wynika, że za 40 lat klimat w tym obszarze nie będzie już sprzyjał uprawia kakaowców.
Receptą na ten kryzys może być przeniesienie upraw na inne tereny. Najlepiej górskie.
Naukowcy pracują już nad technologia CRISPR, której celem jest zmodyfikowanie DNA rośliny, by była bardziej wytrzymała w mniej sprzyjających warunkach.
Problemem jest również fakt, że statystyczny mieszkaniec wysokorozwiniętych krajów kupuje w ciągu roku 286 tabliczek czekolady – w różnej postaci. Potrzebujemy jej bardzo dużo, a przy zmianach klimatycznych wyprodukowanie takiej ilości produktów z nasion słabnących kakaowców jest kolejnym wyzwaniem.
"Wszystko w temacie" od poniedziałku do piątku o godzinie 23.00!
