Zwycięzcy Oskarów, utalentowani muzycy, instagramowi influencerzy – wszyscy oni świętowali razem z DiCaprio. Okazja nie byle jaka, bo w sobotę Leo skończył 43 lata. Hollywood bawiło się dokładnie tak, jak się tego spodziewaliście – epicko.
Urodzinowa impreza gwiazdora przyciągnęła wielkie nazwiska do klubu The Highland Room, na dachu hotelu Dream Hollywood. Jak wielkie? Wystarczy powiedzieć, że Jamie Foxx i Quentin Tarantino robili z DJ-ów…
W oko reporterów wpadli również: Robert Pattinson, świeżo po zerwaniu z narzeczoną FKA Twigs, oraz The Weeknd, który ostro imprezuje po rozstaniu z Seleną Gomez – w klubie pojawił się w towarzystwie Emily Ratajkowski.
Poza tym widziany był również Robin Thickie z narzeczoną April Love Geary oraz reżyser „Zjawy”, Alejandro Gonzalez Inarritu.
Szampańska zabawa trwała do białego rana.