Już w piątek pojawiła się informacja, że NBC przerwała nagrywanie programu z powodu problemów rodzinnych prezentera.
Komik był obecny razem z rodziną przy łóżku mamy w Langone Medical Center w Nowym Jorku i towarzyszył w jej ostatnich chwilach.
Widzowie mieli okazję poznać Glorię, ponieważ pojawiła się osobiście w programie syna dwa razy od czasu kiedy przejął on prowadzenie „Tonight Show” w 2014 roku.
Jimmy jest jednym z ulubionych prowadzących wieczorne talk shows w USA i jego tragedia wywołała falę wzruszenia. Zarówno fani, jak i przyjaciele przesyłają mu kondolencje i wyrazy współczucia. Kondolencje w oficjalnym oświadczeniu przekazali też pracownicy sieci NBC.