Wczoraj policja w Koszalinie dostała zgłoszenie od podpaleniu bezdomnego. Monika Kosiec – rzeczniczka Komendy Miejskiej w Koszalinie - poinformowała w rozmowie z wp.pl, że chłopiec postanowił podpalić śpiącego bezdomnego.
Do tragicznego zdarzenia doszło dzień wcześniej. Funkcjonariusze policji natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Okazało się, że jest nim 14-latek z Sianowa obok Koszalina, który już wcześniej był znany lokalnej policji. Nastolatek został zatrzymany, a podczas przesłuchań zeznał, że „zrobił to dla zabawy, a właściwie nic złego się nie stało”. Mężczyznę przewieziono do szpitala, ma poważne i rozległe poparzenia nóg, niewykluczone, że będzie konieczna amputacja nogi.
Sprawca został umieszczony w Policyjnej Izbie Dziecka i czeka na decyzje sądu rodzinnego w związku z zastosowaniem wobec niego izolacji w ośrodku wychowawczym.