Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

12:13
Oskar Cyms Nie musisz się bać
12:16
C-BooL / Giang Pham DJ Is Your Second Name
12:24
Chappell Roan Good Luck, Babe!

Jajka są najdroższe od lat. Zdrożeją jeszcze bardziej?

Zdrożało masło, podskoczył ceny pieczywa. Czy w najbliższym czasie jajecznica i chleb z masłem będą ekskluzywnym daniem w najdroższej restauracji? Skąd bierze się obecna, astronomiczna cena kurzych skarbów?

Przemysław Skowron, Tomasz Olbratowski, Jacek Tomkowicz i Robert Karpowicz z Kabaretu I tyle mają swoje wytłumaczenie na te tematy. Ich zdaniem najpierw trzeba było dać odpocząć krowim wymionom, co spowodowało spadek produkcji masła i podniosło jego ceny. Jak jest w przypadku skarbów kurzego kuperka? 

Poważne źródła mówią o innych przyczynach. Jak informuje portal Interia.pl ministerstwo rolnictwa, podaje, że jajka obecnie zdrożały o średnio 20%. Wzrost cen ma również miejsce na rynku europejskim.  Jest to najwyższa cena w ciągu ostatnich 5 lat i nawet 48% więcej niż przed rokiem.

Dla porównania w Niemczech jajka zdrożały o 99%, w Belgi o 69%, w Holandii o 67% a we Włoszech o 57%.

Eksperci komentują, że wzrost cen jajek ma związek z większeniem podaży i jednoczesną epidemią drobiu we Włoszech oraz problemami z fipronilem i salmonellą w Holandii, Belgii i Niemczech.

W Polsce rocznie produkuje się około 600 tysięcy jajek! Ich cena może wzrosnąć jeszcze w związku ze zbliżającymi się świętami., gdy popyt na jajka jest jeszcze większy. Dobrze, że to nie Wielkanoc!

Czy dojdzie do sytuacji, gdzie w najdroższych restauracjach najbardziej ekskluzywnym daniem w menu będzie chleb z masłem?

Kontrowersji wokół cen masła pojawiło się mnóstwo. Nic dziwnego, to towar użytku codziennego, który pojawiał się właściwie na każdym polskim stole. Niestety od jakiegoś czasu cena stała się tak zawrotna, że niedługo taniej będzie smarować chleb kawiorem niż masłem. Niestety wygląda na to, że teraz przyszła pora na pieczywo. Eksperci przewidują, że niebawem czeka nas wzrost cen chleba. Ceny świeżych bułeczek i chrupiących bochenków mają rzekomo unormować się do końca roku, ale do starych cen prawdopodobnie nigdy już nie wrócą.

Wszyscy dziwią się, że jest drogo, ale nie hamuje to wzrostu. Sprzedaż też wygląda podobnie. Klientom ciężko jest zrezygnować z dawnych przyzwyczajeń. Tylko w portfelu robi się bardziej przewiewnie.

O wzroście cen poinformowała Gazeta Olsztyńska , Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej potwierdziła dla prasy informacje, że przewiduje się podwyżkę cen w granicach 1-2 procent. Powodem tego miałyby być niski stan zapasów zboża i wzrost kosztów transportu.

Masło, chleb, jajka... Ciężko uwierzyć w to, że to prawda. Jeśli macie ochotę na większą dawkę mocno nieprawdopodobnych informacji koniecznie sprawdźcie Kabaret I Tyle i jego najnowszą produkcję 

MEGAKANAŁ 24 odc. 2 - Szczena sławy

Polecamy