Michał Piróg i Piotr Czaykowski już w ostatnim odcinku zapewnili sobie pewny udział w pierwszym wyścigu w Indiach. Pozostałe pary musiały ciężko zapracować na bilet. Pierwsza trasa wynosiła aż 100 kilometrów. W między czasie uczestnicy mieli do wykonania zadanie – w lokalnej fabryce odzieży musieli uszyć strój, w którym będą podróżować przez cały dzień. I wydawałoby się, że z tym zadaniem najlepiej poradzi sobie dyrektorka domu mody, Joanna Przetakiewicz, jednak – jak powiedziała celebrytka: projektowanie jest jej bliskie, ale nie szycie.
Pojawiły się też kolejne kłótnie. I to w parze, która wydawała się składać z najlepszych kompanów. Antek Pawlicki i Paweł Ławrynowicz nie umieli opanować emocji. W pewnym momencie dla Pawła miarka się przebrała i powiedział, że jeżeli Antek jeszcze raz na niego nakrzyczy, to ich drogi się rozejdą.
Z Pirógiem i Czaykowskim o amulet warty 10 tysięcy złotych zagrały siostry Bijoch. Obie drużyny musiały dopasować rozmiar bielizny do danego uczestnika programu. Kiedy pozostałe pary dotarły na miejsce, zrobiło się naprawdę śmiesznie. Każdy uczestnik musiał zweryfikować czy dopasowany rozmiar jest prawdziwy. Siostry przyznały Przetakiewicz rozmiar M – projektanta nosi rozmiar XS i nie odmówiła sobie krótkiego komentarza na ten temat.
Pary wyruszyły w ostatnią podróż po Sri Lance. Zanim jednak dotarli do mety, musieli wykonać jeszcze jedno zadanie. Każda z par dostała kopertę, w które było matematyczne zadanie do rozwiązania. Jego wynik otwierał skrzynkę pocztową, w której znajdował się adres mety wyścigu.
Z programem pożegnali się Górale – Staszek Karpiel-Bułecka i Szymon Chyc-Magdzin. Jednak pod koniec odcinka Agnieszka Szulim pojawiła się w ich pokoju hotelowym z pewną propozycją. Jeden z nich zostaje na miejscu – który? Sami muszą zdecydować. Pozostali uczestnicy dowiedzą się o tym dopiero w 7. odcinku, kiedy z programu odpadnie kolejna para i w programie także zostanie jedna osoba. Tak powstanie całkowicie nowa para!
Jak myślicie, który z Górali zostanie?