Wiadomo już, jak dokładnie będzie wyglądać śmierć Tomka Chodakowskiego z hitowego serialu TVP, "M jak miłość". Bohater ma na moment wzbudzić ogromną radość, gdyż wybudzi się ze śpiączki.
Jakub odkryje, że Głowacki śledził Chodakowskich. Cała rodzina otrzyma z tego powodu ochronę. Policjanci będą również czuwać nad szpitalnym łóżkiem Tomka. W mieszkaniu bandyty Karskiemu uda się w końcu znaleźć dowody na to, że to właśnie on stał za atakiem na kolegę. Samemu Głowackiemu jednak uda się zbiec i uniknąć aresztowania.
Do szpitala po raz kolejny zawitają przyjaciele Tomka. Agnieszka uśmiechnie rannemu ciepły uśmiech i nagle zauważy, że Chodakowski zareagował na jej słowa, a nawet lekko się poruszył. Po chwili mężczyzna otworzy oczy i wtedy pojawi się moment radości.
Ukochanego odwiedzi również Asia, której na odchodne powie: "Zawsze, cokolwiek się stanie, byłaś i będziesz miłością mojego życia".
To nie koniec tragedii. W drodze do domu bohaterka jednak zdecyduje zawrócić do szpitala. Kiedy dotrze na miejsce, zastanie puste łóżko, na którym leżał jej mąż.
"Pani mąż nie żyje. Bardzo mi przykro, ale wystąpiły komorowe zaburzenia rytmu serca, których nie udało nam się opanować" – usłyszy Asia od lekarza. Po tych słowach Chodakowska zemdleje. Co stanie się, gdy już się ocknie?