Aukcja pamiątek po Elvisie Presleyu przyniosła rekordowe ponad 1,6 mln dolarów. To była jak do tej pory największa aukcja w historii Gracelandu. Pod młotek poszło 315 przedmiotów, w tym m.in. sceniczny kombinezon muzyka (sprzedany za oszałamiające 250 000 dolarów), oryginał umowy z marca 1956 roku, dzięki któremu Pułkownik Parker został wyłącznym menadżerem Elvisa, a także oryginalna gitara marki Gibson należąca do Scotty Moora, pierwszego gitarzysty Elvisa.
Co ciekawe, wszystkie przedmioty z aukcji były oferowane przez kolekcjonerów zewnętrznych, i żaden z elementów aukcji nie pochodził z zasobów Gracelandu. Cała posiadłość i wszystkie przedmioty Gracelandu pozostają własnością córki Elvisa Lisy Marie Presley i nie są na sprzedaż. Niemniej Graceland potwierdzania autentyczność oferowanych pamiątek.
Z okazji 40 rocznicy śmierci Elvisa Presleya do Gracelandu w Memphis przyjechało mnóstwo fanów artysty. Wielu z nich w koszulkach z podobizną swojego idola, a niektórzy ucharakteryzowani na Elvisa. W budynkach nowo wybudowanego Muzeum Elvisa Presleya odbywają się spotkania.
Także na Beale Street, głównej rozrywkowej ulicy Memphis, króluje Elvis i jego naśladowcy. Do kupienia są nawet ciastka i milkshaki Elvis. Na ulicy pojawiły się banery witające fanów artysty z całego świata. W trakcie Elvis Week w Memphis (który potrwa do soboty 19 sierpnia) króluje muzyka Króla Rock’n’Rolla.