Tomasz Chada opuścił właśnie zakład karny w Grodkowie, w którym od czerwca 2012 roku odsiadywał dwa wyroki – 3 lata za napaść i pobicie oraz kolejne 2 lata za kradzież oraz posłużenie się dokumentami innej osoby. Raper mógł korzystać z przepustek, w trakcie których pracował nad swoją muzyką. Większość z pewnością pamięta sytuację z grudnia 2013 roku, gdy Chada nie wrócił z takiej przepustki. Wówczas za raperem wydano list gończy. Policji udało się ująć go dopiero w lutym 2015 roku. Chada wpadł prowadząc samochód pod wpływem alkoholu.
Po wyjściu z więzienia Chada znów cieszy się wolnością. Na swoim Facebooku, którego śledzi blisko 700 tysięcy osób, napisał: „Pragnę poprawić humor wszystkim tym, którzy czekali na moje wyjście z więzienia. Jestem!”.