Na punkcie Jeremy’ego Meeksa oszalały miliony kobiet na całym świecie, a ostatnio również świat mody. Bandyta, który rozkochał w sobie przedstawicielki płci przeciwnym swoim perfekcyjnym zdjęciem z policyjnej kartoteki, od kilku miesięcy spełnia się bowiem również jako model.
Ostatnio Meeks ponownie wpadł w kłopoty. To za sprawą pewnego „miłosnego” przestępstwa. Najprzystojniejszy przestępca pod słońcem został przyłapany na zdradzie. Podczas wakacji w Turcji paparazzi sfotografowali Meeksa całującego się z Chloe Green, córką udziałowców grupy Arcadia Group, do której należy m. in. sieciówka Topshop.
Wtedy żona Jeremy’ego powiedziała dość. Melissa, która z zawodu jest pielęgniarką, w wywiadzie z „Daily Mail” wyznała:
„Przepraszał mnie – ale nie za to, co się stało, ale za sposób, w jaki się o tym dowiedziałam. Poczułam się poniżona, nie tylko dlatego, że mój mąż został przyłapany z inną kobietą, ale przede wszystkim przez to, w jak bezczelny sposób to zrobili. Powiedział mi: „Nie chciałem, by tak to się skończyło”. Te zdjęcia będą mnie już zawsze prześladować”.
„Powtarzał: „Przepraszam, nie zasłużyłaś na to”. Rozmawialiśmy o rozwodzie. Powiedziałam mu, że nie sądzę, aby nasze małżeństwo udało się uratować. A on się ze mną zgodził” – mówi Melissa Meeks – „Nasze małżeństwo dobiegło więc końca”.
Drogie panie, najprzystojniejszy bandyta świata wkrótce będzie wolny. Jednak czy którakolwiek zechce go jeszcze po tym, co zrobił swojej żonie?