Całkiem niedawno głośno było o marce Balenciaga, która miała zainspirować się słynną torbą z Ikei, wypuszczając łudząco podobny produkt – z tą różnicą, że wyceniony na 8,5 tysiąca złotych. To jednak nic. Inny dom mody – Prada – wpadł na jeszcze bardziej genialny pomysł. Postanowił bowiem zacząć sprzedawać… spinacze. Za 185 dolarów, czyli blisko 700 złotych.
Nie są to jednak zwykłe spinacze, które można hańbić, używając ich do spinania kartek papieru. Według opisu na stronie Prady, są to spinacze przeznaczone specjalnie do pieniędzy. Przydatna rzecz, kiedy z plikiem 8,5 tysiąca złotych będziemy szli do Balenciagi po „torbę z Ikei”…
Prada sprzedaje spinacze. Jeden kosztuje prawie 700 złotych
28 czerwca 2017, 14:23
Pamiętacie inspirowaną Ikeą torbę Balenciagi, która została wyceniona przez dom mody na blisko 8,5 tysiąca złotych? Zanim udacie się po nią na zakupy, koniecznie zaopatrzcie się w spinacz od Prady, którym będziecie mogli spiąć plik pieniędzy. To "tylko" kolejne 700 złotych wydatku.