Nagranie z monitoringu uchwyciło chyba najzabawniejszą próbę włamania się, jaką widział świat. Złodziej podszedł do domu z zamiarem zgarnięcia co nieco do własnej kieszeni. By móc się dostać do budynku, zaczął majstrować przy oknie, które w końcu udało mu się otworzyć. Jednak dopiero gdy przeszedł przez nie, uświadomił sobie, że włamał się do... otwartego podjazdu samochodowego!