Ta dwójka z pewnością ma jedną, tę samą przypadłość: o nich rozstaniach słychać głośniej niż o związkach. Zwłaszcza że Bella Hadid i Leonardo DiCaprio chętnie znajdują kolejnych kochanków. Czyżby tym razem trafili na siebie?
Poznali się podczas pobytu w Cannes, gdzie aktor zorganizował huczne imprezy, na których pojawiło się wiele osobistości. Wśród nich właśnie była Bella. Między Hadid a DiCaprio zaiskrzyło, ale żadne z nich nie podjęło daleko idących kroków. Oboje znają swoją wartość i nie chcą póki co rezygnować z możliwości kolejnych romansów. Bella do tego ma wyczekiwać momentu, w którym Leonardowi miałoby zacząć naprawdę zależeć. Póki co wymieniają między sobą pikantne wiadomości.
"Leonardo udało się przyciągnąć uwagę Belli po uroczystym obiedzie, choć nie wymienili się numerami aż do gali amfAR – zdradził znajomy modelki. – Bella jest napalona. Od tamtego czasu SMS-ują jak szaleni! Ale jest na tyle sprytna, żeby wiedzieć, że powinna zgrywać niedostępną. Randkowanie z Leo byłoby dla niej naprawdę czymś. Jest starszy, ale nadal jest seksowny – wszystkie dziewczyny z branży tak sądzą."
Z pewnością taki romans mógłby się korzystnie odbić na popularności Belli Hadid. Jednak póki co modelka cieszy się towarzystwem Jordana Barretta, z którym spędza czas w apartamencie. A może i ten romans Leonarda będzie taki, jak inne – szybko przyjdzie i szybko minie.