Jego ostatni album to Kalejdoskop nagrany z Metropole Orkest, jedną z najbardziej uznanych orkiestr na świecie! Ta realizacja nie ma precedensu w historii polskiej muzyki rozrywkowej! Artysta przedstawił na nim autorskie reinterpretacje znanych i uwielbianych utworów: „Do kołyski” Dżemu, „Zanim zrozumiesz” Varius Manx czy „Liście” Heya.
Na wymienionych tytułach lista nie kończy się, ale dopiero zaczyna. Andrzej Piaseczny wśpiewuje nowe życie również w piosenki z repertuaru Kayah, Myslovitz, Roberta Gawlińskiego i Edyty Bartosiewicz, przypomina też własne hity. Pierwszy z nich - „Ja (moja twarz) - to jeszcze czasy Mafii, drugi – „Wszystko trzeba przeżyć” – w oryginale ukazał się na trzeciej solowej płycie artysty. Oprócz reinterpretacji najnowszej klasyki polskiej piosenki Piaseczny proponuje na nowym albumie dwie premierowe kompozycje, które na pewno równie szybko trafią do kanonu, co do serc fanów.
Jaki będzie nowy album… pełen miłości… posłuchajcie!