Ewa Farna: "Z Lisowską nie pójdę na rybę!" Koniec wielkiej przyjaźni?!

Znana wokalistka przyznała, że w trakcie prób razem z Margaret, Eweliną Lisowską i innymi dziewczynami z branży jedzą wspólne obiady.

W trakcie swojego programu w RMF FM - "Ewa Farna - To lubię!" zdradziła za co lubi Superhit Festiwal oraz dlaczego w tym roku nie wybierze się na rybę, ze swoją koleżanką Eweliną Lisowską.


Wszystkie dziewczyny wystąpią dziś w Sopocie. Ewa Farna powiedziała: „Festiwal w Sopocie uwielbiam za to, że można się spotkać z bliskimi kumplami. Można wtedy poczuć, że muzyka łączy. Siedzimy sobie na próbach z Margaret bez makijażu… później idziemy z Lisowską na rybę, chociaż nie… chyba nie pójdę z nią na tą rybę bo ona  później może wcinać burgery i jest ¼ mnie! A ja wiecie… jarmuż, rybka ale już bez masełka! Starać się można i co? Nic! Zero!”




Zobacz także