Kesha: "w najgorszych momentach słyszałam, że najlepiej wyglądam"

Piosenkarka, która odniosła ogromny sukces dzięki hitom "TiK ToK" czy "We R Who We R", przyznała się do tego, że była zmuszana do wielodniowych głodówek, przez co wpadła w anoreksję i bulimię.

Ostatnio na łamy magazynu Teen Vogue trafił felieton Keshy, w którym wyznała, że nieprzyjemne komentarze i niekorzystne zdjęcia sprzyjały jej problemom zdrowotnym.

Piosenkarka napisała między innymi, że od dziecka zmagała się z prześladowaniem i poniżaniem ze strony rówieśników. Dodała, że sytuacja z dzieciństwa była dla niej bardzo podobna do tej obecnej. "Ilość jadu i bezużytecznych internetowych obelg przyprawia mnie o mdłości. Z osobistego doświadczenia wiem, jak komentarze mogą zniszczyć pewność siebie i poczucie własnej wartości" – można przeczytać.

"Czułam się tak bardzo niekochana po przeczytaniu okrutnych słów pod swoim adresem napisanych przez obcych, którzy nic o mnie nie wiedzą! Powstało błędne koło – im bardziej porównywałam się do innych, tym więcej komentarzy czytałam, a to wpędzało mnie w jeszcze większy lęk i depresję. Oglądanie zdjęć paparazzi i towarzyszące im komentarze napędzały moje zaburzenia odżywiania. Ironia polegała na tym, że to właśnie w najgorszych momentach mojego życia słyszałam, że najlepiej wyglądam. Wiedziałam, że niszczę swoje ciało, ale informacja zwrotna była taka, że radzę sobie świetnie.

W ciągu ostatnich lat bardzo dorosłam. Zdałam sobie sprawę, że gdy zrobisz krok, aby sobie pomóc będziesz szczęśliwa, że się odważyłaś. Poświęcanie czasu na pracę nad sobą wymaga odwagi. Próba zmiany swojego życia na modłę innych może doprowadzić jedynie do szaleństwa. Trzeba odkryć to, co jest dobre dla nas i co utrzymuje nas w dobrym stanie psychicznym" – wyznała Kesha w Teen Vogue. 

Zobacz także