Jak donosi Pomponik.pl, wśród rodziny Mostowiaków, opłakującej zmarłego Lucjana, zabraknie jednak córki Małgosi, którą grała Joanna Koroniewska. Chociaż oficjalnie Małgosia wyjechała do USA i scenarzyści pozostawili aktorce możliwość powrotu do roli, ta zdecydowanie odmówiła.
Jak zdradziła „Faktowi” osoba z produkcji „M jak miłość” – „Powrót marnotrawnej córki, która przybywa do Grabiny specjalnie na pogrzeb Lucjana, to byłoby coś. Omawiano takie rozwiązanie”. Spekulacje rozwiała jednak agentka aktorki, Aleksandra Piwowar. „Pani Joanna nie wróci do 'M jak miłość'. Ma nowe projekty, o których jeszcze nie mogę mówić” – powiedziała w rozmowie z tabloidem.
Wielu fanów serialu liczyło zapewne, że serialowa Małgosia pojawi się jednak na pogrzebie. W końcu była ukochaną „myszką” Lucjana Mostowiaka.