Miley ma coraz mniej wspólnego z muzyką. Swoje prawdziwe oblicze szerszej publiczności zaprezentowała przy okazji teledysku „Wrecking Ball” w którym wystąpiła pół naga. To właśnie wtedy zerwała z Disneyowskim wizerunkiem Hanny Montany. Od tej pory, kojarząca się z dziewczęcym wdziękiem piosenkarka, szokuje paskudnymi zdjęciami. Chyba powoli zaczynamy się przyzwyczajać. Co o tym myślicie? Sodówka uderzyła jej do głowy? Wszystko na to wskazuje…