Skandaliczna reklama Pepsi z Kendall Jenner. Internauci oburzeni

Marka Pepsi zaprosiła do swojej najnowszej kampanii siostrę Kim Kardashian, Kendall Jenner. Niestety, spot nie spotkał się z pozytywnym odbiorem - wszystko przez kontrowersyjny, mocno polityczny przekaz.



Po publikacji najnowszej reklamy Pepsi w sieci zawrzało. Wystąpiła w niej Kendall Jenner, która w 30-sekundowym spocie bierze udział w sesji zdjęciowej, obok której przechodzi manifestacja pilnie strzeżona przez służby mundurowe. Internauci od razu skojarzyli te wydarzenia z protestami w ramach antyrasistowskiej kampanii #BlackLivesMatter. Pepsi zaliczyła ogromną wpadkę, bo internauci nie pozostawili na spocie suchej nitki.

„Nie wierzę! Kendall Jenner zatrzymała brutalność policji za sprawą Pepsi! Od teraz na świecie będzie panował pokój” – pisze jeden z użytkowników Twittera. Internauci zarzucają marce oraz samej Kendall, że w kampanii zdeprecjonowali i zlekceważyli ruch Black Lives Matter. Reklama kończy się natomiast hasłem: „Żyj odważniej. Żyj głośniej”. Internauci grzmią, że puszka Pepsi nie jest w stanie zwalczyć rasizmu.

Niektórzy podeszli do sprawy mniej poważnie i pokusili się o żarty, sugerując, że cała kampania jest tak naprawdę sabotażem ze strony Coca-Coli. Obecnie spot promujący Pepsi z udziałem Jenner ma na YouTube ponad 1,5 tysiąca negatywnych ocen, które stanowią 75% wszystkich opinii. A jakie jest wasze zdanie na ten temat?





Zobacz także